Wszystko przez wiec zwolenników Donalda Trumpa, którzy oblężyli siedzibę Izby Reprezentantów oraz Senatu USA, gdzie trwały połączone obrady tych izb, KO program wyborczy 2023;
Swój program reform gospodarki, systemu rządów, walki z korupcją i poprawy bezpieczeństwa kandydat Republikanów do Białego Domu zaprezentował w Gettysburgu w Pensylwanii, gdzie 153 lata temu prezydent Abraham Lincoln wygłosił słynne historyczne przemówienie w czasie wojny secesyjnej. Zobacz również: Trump obiecuje Polakom zniesienie wiz do USA Trump zapowiedział renegocjację układu NAFTA o wolnym handlu z Meksykiem i Kanadą oraz zerwanie analogicznego układu z krajami regionu Pacyfiku (TPP) - co wielokrotnie powtarzał w czasie debat telewizyjnych z Hillary Clinton, sankcje na firmy przenoszące swe zakłady za granicę, obniżenie podatków od korporacji z 35 do 15 procent, zniesienie ograniczeń na produkcję energii podyktowanych ochroną środowiska i uproszczenie systemu podatkowego. Kandydat GOP obiecał poza tym zamrożenie rozbudowy administracji federalnej i wyeliminowanie nadmiernych regulacji rządowych, które krępują działalność biznesu. Trump utrzymuje, że wszystkie te reformy radykalnie przyspieszą wzrost gospodarczy i przyniosą 20 milionów nowych miejsc pracy w ciągu 10 lat. Potwierdził, że na początku swej prezydentury przystąpi do budowy muru na południowej granicy, za który "zapłaci Meksyk" i rozpocznie deportacje nielegalnych imigrantów. Cofnie fundusze dla miast udzielających schronienia nielegalnym imigrantom i tymczasowo zablokuje wjazd do USA cudzoziemców z krajów znanych jako wylęgarnie terroryzmu. Obywatele krajów, które będą odmawiać przyjęcia swoich obywateli deportowanych z USA, nie będą dostawać wiz amerykańskich. W ustawie, projekt której Trump zapowiedział, znajdzie się też wymóg minimalnych kar więzienia od 3 do 5 lat dla nielegalnych imigrantów przyłapanych na próbach ponownego przekroczenia granicy. W ciągu pierwszych 100 dni rządów Trump chce również przedstawić projekt reform mających zapobiegać politycznej korupcji. Chodzi o zapowiedziany niedawno zakaz lobbyingu dla członków Kongresu i wyższych urzędników państwowych przez 5 lat od odejścia z urzędu, zakaz lobbowania ustawodawców przez rządy obcych państw oraz ograniczenie kadencji członków Kongresu. Wielu komentatorów, zwłaszcza sympatyzujących z Republikanami, chwali program Trumpa, ale zwraca uwagę, że jego wystąpienie w Gettysburgu może nie wystarczyć do odwrócenia niekorzystnej dla niego sytuacji w wyścigu do Białego Domu. Według ośrodka badania opinii Reuters/Ipsos, sondaże w poszczególnych stanach wskazują, że Clinton powinna zdobyć 326 głosów elektorskich - znacznie powyżej minimum 270 głosów potrzebnych do wygrania wyborów. Trump może liczyć tylko na 212 głosów elektorskich. Komentatorzy podkreślają też, że w przemówieniu w Gettysburgu kandydat GOP, oprócz przedstawienia konstruktywnego programu, ponownie skarżył się, że wybory są "ustawione" przeciwko niemu i odrzucał zarzuty molestowania seksualnego, które niedawno pogrążyły go w oczach części popierających go dotąd wyborców. Trump zapowiedział nawet, że pozwie do sądu kobiety, które go oskarżają, twierdząc, że kłamały. Wybory w USA odbędą się we wtorek 8 listopada. Po trzeciej debacie prezydenckiej przewaga kandydatki Demokratów powiększa się do kilkunastu punktów procentowych.USA: Upozornění: Video kvůli cenzuře na YouTube hostujeme lokálně a najdete jej níže uprostřed tohoto článku. Americká mainstreamová média aWybory prezydenckie w USA odbędą już 3 listopada 2020 roku. Donald Trump i Joe Biden toczą spór w sprawach społecznych, ale różnią się też w wizji polityki zagranicznej. Poniżej prezentujemy porównanie programów obu kandydatów. Wybory prezydenckie w USA 2020 wchodzą w decydującą fazę i odbędą się już 3 listopada. Donald Trump i Joe Biden mają rozbieżny stosunek do Sojuszu Północnoatlantyckiego. Trump krytycznie wypowiadał się o NATO, oceniając, że jest przestarzałe. Prezydent regularnie wzywa do zwiększania wydatków na obronność państw kolei Joe Biden opowiada się za reformą Sojuszu, a nie za wycofaniem się z niego Amerykanów (Trump według otoczenia rozważał możliwość wyjścia USA z NATO, ale nigdy tak stanowczo publicznie się nie wypowiedział). Kandydat Demokratów mówił, że zamierza współtworzyć nową koncepcję strategiczną, w której zawarte będą wyzwania rosyjskiej agresji i regresu demokracji w w USA na żywo. Wyniki, sondaże, przeciekiWybory prezydenckie w USA 2020. Jaki program ma Donald Trump? Jaki program ma Joe Biden?W kwestii Nord Stream 2 Trump od dawna podkreśla, że nie zgadza się na to, iż Stany Zjednoczone zapewniają Niemcom obronę, a Berlin ramię przy ramieniu z Moskwą realizuje kontrowersyjny projekt. Nałożone pod koniec ubiegłego roku przez amerykańską administrację sankcje doprowadziły do wstrzymania budowy gazociągu. Zobacz także Przedstawiciele sztabu Bidena deklarują zaś, że w sprawie Nord Stream 2 zostanie utrzymana presja na Rosję i przypominają, że były wiceprezydent USA wypowiadał się, iż gazociąg jest „gruntownie złą sprawą dla Europy”.Partia Republikańska, z ramienia której startuje w wyborach Donald Trump, obawia się jednak, że zwycięstwo Bidena sprawi, iż Demokratom może zabraknąć stanowczości w próbach zatrzymania Nord Stream Biden i Donald Trump. Co sądzą o Nord Stream 2, Inicjatywie Trójmorza i stosunkach z Chinami?Różnicy między kandydatami nie widać w kwestii podejścia do Inicjatywy Trójmorza oraz rozbudowy infrastruktury, szczególnie tej energetycznej, w Europie Środkowo-Wschodniej. Projekt ten cieszy się w Waszyngtonie ponadpartyjnym poparciem, za rezolucjami w tej sprawie głosują w Kongresie zarówno Republikanie, jak i obszarze polityki zagranicznej Europa zeszła jednak w amerykańskiej kampanii na dalszy plan, na pierwszym są Chiny, o których negatywną opinię ma coraz więcej Amerykanów. Zauważyć to można w spotach obu kandydatów – zarzucają oni sobie w nich nawzajem uległość wobec władz w Pekinie. Zobacz także Trump mówi, że „zwycięstwo Bidena to wygrana Chin” i nazywa koronawirusa „chińską plagą” czy „Kung Flu”. Obwinia Demokratę, że w trakcie jego trwającej kilka dekad politycznej kariery miliony miejsc pracy przeniesiono z USA do w USA. Wybory prezydenckie 2020 w dobie pandemiiBiden wypomina prezydentowi, że ten na początku roku, kiedy epidemia była jeszcze lokalnym zmartwieniem Chin, chwalił przywódcę ChRL Xi Jinpinga za stanowcze podejście do problemu i transparentność działań. Drugim jego zarzutem jest brak stanowczości Białego Domu w wysłaniu amerykańskich śledczych do Chin w celu zbadania okoliczności wybuchu epidemii. Obie strony zapewniają, że stawką wyborów jest „dusza Ameryki”, ale jak wynika z badań ośrodka Pew Research, w kampanii toczonej w cieniu epidemii koronawirusa Amerykanie największą wagę przywiązują do spraw gospodarczych. Dla 79 proc. z nich to „bardzo ważny temat”.Joe Biden: sylwetka kandydata na prezydenta USA [BIOGRAFIA, WIEK, WZROST, WYKSZTAŁCENIE, RODZINA] Trump, który w tym aspekcie cieszy się większym zaufaniem wyborców niż Biden, zapowiada kolejne obniżki podatków i deregulacje oraz oskarża swojego rywala o przedstawił natomiast plan wydania 700 mld USD na amerykańskie produkty (i przeznaczenie ich na rozwój infrastruktury) oraz badania i rozwój ( w obszarze samochodów elektrycznych, sieci 5G oraz sztucznej inteligencji).Trump kontra Biden. Tematy kampanii: kara śmierci, prawo do aborcji i posiadania broniBazujący w znacznym stopniu na wyborcach ewangelickich Trump w dzielących społeczeństwo w USA sprawach popiera karę śmierci i prawo do posiadania broni. Deklaruje konieczność wspierania służb bezpieczeństwa i zaprowadzenia „prawa i porządku”.ZOBACZ TAKŻE: Krzysztof Jackowski: wstrząsająca wizja Polski. "Widzę wojsko na ulicach". Mówi też o Trumpie 74-letni Republikanin był także w styczniu pierwszym urzędującym prezydentem w historii Stanów Zjednoczonych, który wystąpił na antyaborcyjnym Marszu dla Życia w Waszyngtonie. „Wszyscy z nas tutaj pojmują odwieczną prawdę: każde dziecko jest cennym i świętym darem od Boga” – mówił na nim. Swojego wyborczego przeciwnika oskarżał w kampanii o bycie „przeciwko Bogu”.W przypadku wyborczej wygranej 78-letni Biden będzie drugim katolikiem w historii USA na najwyższym państwowym urzędzie. Zaangażowany w politykę przez blisko pół wieku Biden w swoich przemówieniach często nawiązuje do Biblii, katolickiej nauki społecznej czy słów papieży. W kieszeni nosi różaniec, co niedziela wraz z małżonką Jill uczestniczy w mszy prezydenckie 2020 w USA: data, zasady, kandydaci [SONDAŻE] Demokrata od ubiegłego roku wypowiada się przeciwko karze śmierci i ma liberalne podejście do kwestii aborcji. Biden popiera wyrok Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych sprzed ponad 40 lat w sprawie Roe versus Wade. W decyzji tej SN uznał prawo do aborcji za "fundamentalne prawo konstytucyjne" każdej kobiety. Sąd prawnie usankcjonował wówczas dopuszczalność aborcji na życzenie w Stanach Zjednoczonych. Od tego czasu wiele stanów wprowadziło jednak szereg PAP
Konwencja Partii Republikańskiej w miniony weekend stała się w istocie koronacją Donalda Trumpa i potwierdziła, że jedyny program opozycyjnych dziś konserwatystów to utwierdzenie zwolenników, że listopadowe wybory prezydenckie w USA zostały ukradzione. W cotygodniowym podcaście "O świecie w Onecie" Michał Broniatowski i Adam Jasser rozmawiali również o końcu miodowego miesiąca prezydenta Joe Bidena, który stawić musi czoła poważnym kryzysom – nie tylko gospodarczemu, wywołanemu przez koronawirusa, ale również politycznemu, gdy niemal połowa Amerykanów będzie go przez najbliższe cztery lata uważała za ma również pierwsze poważne problemy na arenie międzynarodowej. Najpierw był atak ze strony proirańskich oddziałów w Syrii na współpracowników armii USA, na który był zmuszony odpowiedzieć pierwszym uderzeniem sił wojskowym poza granicami prezydent musiał też w ubiegłym tygodniu po raz pierwszy, odkąd objął urząd, uznać prymat pragmatyzmu (czytaj: cynizmu) w sprawach międzynarodowych nad zasadami administracja ogłosiła, że saudyjski następca tronu Mohhamed bin Salman jest bez żadnych wątpliwości osobiście odpowiedzialny za brutalne zabójstwo opozycyjnego dziennikarza Dżamala Chaszodżdżiego. USA nie ukażą jednak Salmana w żaden sposób, żeby nie narażać sojuszu z Arabią Saudyjską, który jest dla nich ważny zarówno gospodarczo, jak i strategicznie."O Świecie w Onecie". Uniewinnienie Trumpa to zwycięstwo kalkulacji politycznej nad zasadami [PODCAST] W ubiegłym tygodniu odbył się dwudniowy wirtualny szczyt unijnych przywódców, którzy połączyli się za pośrednictwem Zooma tylko po to, żeby stwierdzić, że w żadnej z dyskutowanych spraw nie są w stanie dojść do dnia ponarzekano wspólnie na opóźnienia z dostawami szczepionek, ale nic konkretnego w tej sprawie nie ustalono. Padła propozycja utworzenia tzw. certyfikatu szczepionkowego, który zaszczepionym osobom pozwoli swobodnie uczestniczyć w życiu społecznym i w podróżowaniu, ale pomysłów na jego urzeczywistnienie było tyle ilu uczestników posiedzenia. Decyzję odłożono na kilka miesięcy."O świecie w Onecie". Unia bezradnie patrzy jak szczepionki na koronawirusa jadą do innych krajów [PODCAST] Przywódcy spierali się również w sprawie promowanej przez prezydenta Francji Emmanuela Macrona tzw. autonomii strategicznej Europy, ale wielu uczestników ostrzegało, że taka polityka może być źle zrozumiana za Atlantykiem i negatywnie wpłynąć na stosunki z Waszyngtonem."O świecie w Onecie". Wszystkie odcinki podcastu dostępne są na poniższej liście:Dziennikarz Onetu, koordynator POLITICO w Polsce Data utworzenia: 1 marca 2021, 16:07Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie znajdziecie tutaj.
Program TV Gotowanie Wojna w Ukrainie Pierwszy wiec wyborczy Donalda Trumpa od ogłoszenia pandemii. Było spokojnie, ale zatrzęsła się ziemia 21 czerwca 2020, 08:36Donald Trump, prezydent USA, stara się o reelekcję. W najnowszym spocie wyborczym głowy państwa, opublikowanym na Twitterze, obok brytyjskiej królowej Elżbiety czy prezydenta Francji Emmanuele'a Macrona pojawił się prezydent Andrzej Duda. Na Twitterze opublikowano migawkę wideo z wizyty prezydenta RP Andrzeja Dudy w Białym Domu. Nowy spot wyborczy Donalda Trumpa pokazano niedługo po tym, jak zakończyła się konwencja wyborcza Partii Demokratycznej, która oficjalnie nominowała byłego wiceprezydenta Joe Bidena na swojego kandydata w wyborach 3 listopada. Trump spędził konwencję na bieżąco komentując na Twitterze krytyczne wobec niego przemówienia polityków. Zobacz także Andrzej Duda w spocie wyborczym Donalda TrumpaSpot starającego się o reelekcję prezydenta USA składa się z fragmentu jego przemówienia inauguracyjnego w styczniu 2017 r. Donald Trump obiecał wtedy że myślą przewodnią jego prezydentury będzie "America First" (Ameryka na pierwszym miejscu), zapowiadając gospodarcze odrodzenie oraz "odnowienie starych sojuszy i zawarcie nowych".W tym kontekście pojawiają się zdjęcia z dyplomatycznych spotkań Donalda Trumpa. W jednej z sekwencji widać prezydenta Trumpa i prezydenta Andrzeja Dudę spacerujących pod kolumnadą Białego Domu. W spocie pojawiają się też premier Japonii Shinzo Abe, brytyjska królowa Elżbieta, prezydent Brazylii Jair Bolsonaro, premier Indii Narendra Modi i prezydent Francji Emmanuele Macron. Zjednoczymy cywilizowany świat przeciwko radykalnemu islamskiemu ekstremizmowi i wykorzenimy go z tego świata - ogłasza dotychczasowych badań wynika, że faworytem wyborów jest Biden, który według średniej z sondaży zebranych przez portal Politico cieszy się 9-punktową przewagą nad obecnym prezydentem i prowadzi w większości kluczowych dla losu wyborów stanach. Zobacz takżew75Em.